Autor |
Wiadomość |
palinka |
Wysłany: Nie 22:18, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Niewiem czy to dobrze czy źle ale strasznie Laske mam w dupie i żyje tylko tą myślą, że będę ją jeszcze widzieć pare miesięcy a potem papa. I teraz sie nie dziwie jak się nam skarżyła, ze jej byli uczniowie nie mówią jej 'dzieńdobry' jak ja widzą. |
|
|
Maslak |
Wysłany: Nie 17:52, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Em.. moim zdaniem frekwencja 95% (tak jak to ona powiedziała, że taką powinniśmy mieć) byłaby dziwna.. Ciekawa jestem czy w innych klasach mają taką frekwencje. Mogę się założyć, że nie a i tak pewnie wychowawcy się na nich nie wydzierają. Np. u nas na hiszpańskim.. jest pare dziewczyn z klasy Gołąba i zwykle przychodzą (jeśli już są na tym hiszpańskim) na jedną lekcję.. potem dają zwolnienie (podpisane nawet przez Gołąba) i dozanara.. A u nas broń Boże pójść sobie do domu z jeden lekcji. Paranoja normalnie |
|
|
palinka |
Wysłany: Pon 17:32, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
Piła za mało tranu jak czarnobyl wybuchł. |
|
|
editaa |
Wysłany: Sob 19:31, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
a no i jeszcze, ze mamy niska frekwencje [o i jeszce o tym musze- zamiast sie cieszyc jak nam kochny pan Golab szosteczki od gory do odlu powpisywal to ona wielki foch BO JAK TO MOZE BYC SREDNIA 6.O KLASOWA ;- no nie moge po prostu glupie ogromne uczucie BEZSILNOSCI I pojawia sie pytanie-- skad sie biora tacy ludzie???????? |
|
|
editaa |
Wysłany: Sob 19:28, 06 Paź 2007 Temat postu: panna LASENCJA |
|
no wiec ja juz tej kobiety zaczynam miec dosc i to serdecznieee, 3 lata to jednak juz ponad miare, ja rozumiem wszystko ale zeby tak na nas nakrzykiwac: niby to nasza wychowawczyni ale jeszcze nie pamietam ze by ja obchodzilo jakies wydarzenie szkolne bardziej od matematyki i jej sytuacji wiadomo wiemy ze ma chorych rodzicow i ciezka sytuacje ale HALOOOO jezeli nie ma czasu na wychowastwo to do widzenia.... szkoda ze sie tak nami nie przejmuje jak ta pieprzona matma bleeeeeeeeeeeeeeee
no to na tyle |
|
|